Wiele firm i osób zastanawia się nad tym, czy praca zdalna ma wciąż rację bytu. Wszystko z powodu tego, że w całej Polsce jest coraz mniej przypadków zakażenia koronawirusem. Co zatem z pracą zdalną? Czy pracownicy będą musieli wrócić do biur? Sprawdzamy.
Wielu specjalistów ochrony środowiska pracuje obecnie zdalnie. Jest to dla nich bardzo wygodne rozwiązanie. Mogą z powodzeniem realizować swoje obowiązki służbowe, a przy tym nie muszą marnować czasu, ani pieniędzy na dojazdy do siedziby przedsiębiorstwa. Czy jednak w związku z tym, że zakażeń koronawirusa jest coraz mniej, jest ryzyko, że będą oni musieli wrócić do pracy stacjonarnej? Niekoniecznie.
Koronawirus, a praca stacjonarna
Okazuje się, że wielu pracodawców woli, kiedy ich pracownicy wykonują swoje obowiązki służbowe w biurze. Jest jednak grono takich, którzy podchodzą do tego bardzo elastycznie i oferują możliwość pracy zdalnej lub hybrydowej. Na pewno jest to dla nich bardzo wygodne zajęcie, ponieważ dzięki temu mogą zaoszczędzić na mediach, takich jak prąd, woda czy gaz, które przecież cały czas drożeją.
Jeżeli pracownik chce nadal pracować zdalnie, może porozmawiać o tym ze swoim szefem. Ważne jest jednak to, żeby właściwie uargumentował swoją decyzję. Przede wszystkim powinien wytłumaczyć, że w trakcie wykonywania obowiązków służbowych w domu jest po prostu bardziej efektywny. W biurze może się bowiem rozpraszać.